Święta minęły równie szybko jak w poprzednim roku, więc pozostało z utęsknieniem czekać na kolejne! Przed nami Sylwester! Dla wielu będzie to szalona dłuugo noc z zabawą do białego rana.
Niestety po takiej zabawie często czujemy się źle. Budzimy się kolejnego dnia zmęczeni, często nie wyspani i bez ochoty na cokolwiek i zastanawiamy się jak żyć😊
Dużo osób spożywa w takie dni napoje energetyczne ale ja mam zawsze problem z tym jaki konkretnie wybrać. Po niektórych tego typu produktach czujemy się jeszcze gorzej.
Więc jaki produkt wybrać w awaryjnej sytuacji?
Izotonik albo napój energetyczny. Ja decyduje się na produkty Komodo ze względu na składy oraz to, że są produkowane w Polsce. Niebywałą zaletą jest też wybór smaków. Nie spotkałam nigdy aż takiego wachlarza od arbuza czarną porzeczkę, marakuje czy zielone jabłko. No i do tego piękna szata graficzna. Uwielbiam napoje które ładnie wyglądają.
Produkty oprócz strony producenta możecie znaleźć w wielu miejscach blisko waszego domu!
A wy ratujecie się takimi produktami? A może po prostu lubicie ich smak? Dajcie koniecznie znać!
ale piękne zdjęcia i szata graficzna napoju!!!
OdpowiedzUsuńTen miętowy wygląda mega myślisz że jest dostępny w auchanie albo żabce?
OdpowiedzUsuńmuszę się zaopatrzy c w takie cuda po sylwku:P
OdpowiedzUsuńja si e czasami ratuje takimi produktami ale tego jeszcze nie próbowałam. rzeczywiście wyróżniają się wyglądem są bardziej estetyczne.
OdpowiedzUsuńKiedyś piłam energetyki dość często, teraz zdarza mi się raz na jakiś czas, maksymalnie raz w miesiącu :)
OdpowiedzUsuńW czasie sesji sięgam po takie napoje ;)
OdpowiedzUsuń